Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
niepoprawna
Fanatyk
Dołączył: 17 Wrz 2005
Posty: 894
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zza bram piekieł :)
|
Wysłany: Pon 14:01, 10 Paź 2005 Temat postu: |
|
|
:smt043 dobry motyw... To jeżeli chodzi o przeklinanie miałam inną wpadę :smt005
Kiedyś dawno dawno miałam może z 13 lat miałam u siebie w pokoju taki prawie po sam sufit regał :smt002 Na regale tym miałam poukładane puszki, no i jakieś święta się zbliżały mama mi kazała je powycierać. Przyniosłam sobie wysokie krzesło coś typu barowych wyszłam na nei pozrzucałam puszki a zapomniałam wziąść sobie ścierki powiedziałam do młodszego brata "Przemek podaj mi ścierkę" Ten zamiast mi ją podać wrzucił ją za regał a ja krzyknęłam zapominając że mój tata stoi za drzwiami "Przemek kur** ja to Cie kiedys zapier***!" A tu tata się wychyla zza drzwi i "Co Ty powiedziałaś?" :smt005
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Bavacki
Administrator
Dołączył: 17 Wrz 2005
Posty: 407
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ostrowiec Św.
|
Wysłany: Pon 14:04, 10 Paź 2005 Temat postu: |
|
|
ładnie ładnie ja tego jesio nie slyszalem dobre
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
MAŁY
Gaduła
Dołączył: 18 Wrz 2005
Posty: 167
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 11:23, 11 Paź 2005 Temat postu: |
|
|
To ja opowiem jeszcze co odegrał kumpel 2 dni temu. W akademiku razem z swoim kumplem poszli na impreze do innego pokoju. Zadzwonił do niego telefon i on wyszedł na korytarz i sobie rozmawiła jednocześnie oddalając sie od pokoju. Jak skończył rozmawiać to zorientował sie że nie wie w które drzwi ma wejść( nie pamietał numeru). Ale wkońcu niby mu sie przypomniało i normalnie bez pukania "twardo" ładuje sie do jakiegoś pokoju a tam jakiś pan z jakąś panią w pełni szczęści pod kołderką sie zabawiają. Zarówno on i oni byli w niemałym szoku!!! oczywiście przeprosił i szybko uciekł jego kumple byli w pokoju obok heheh
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Karolek :D
Maniak
Dołączył: 20 Wrz 2005
Posty: 445
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Chełmno
|
Wysłany: Czw 13:22, 27 Paź 2005 Temat postu: |
|
|
Myślicie, że jest jakaś reguła na wpadki?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
DARA
Gaduła
Dołączył: 12 Lis 2005
Posty: 190
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Nie 20:52, 27 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
myślę, że nie... prędzej czy później każdy z nas jakąś zaliczy, a ja mam niebywały "dar" do kompromitowania się... aż szkoda słów
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
DyMeKK
Gaduła
Dołączył: 18 Wrz 2005
Posty: 188
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Ostrowiec
|
Wysłany: Pon 21:59, 28 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
no to ladnie sie wkopal ten kumpel.. hehe....
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
DARA
Gaduła
Dołączył: 12 Lis 2005
Posty: 190
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3
|
Wysłany: Wto 15:34, 29 Lis 2005 Temat postu: |
|
|
zafundował gołąbkom stresa
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
niepoprawna
Fanatyk
Dołączył: 17 Wrz 2005
Posty: 894
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: zza bram piekieł :)
|
Wysłany: Wto 19:24, 20 Gru 2005 Temat postu: |
|
|
He a ja opowiem o śmiesznej historii za czasów moich dobrych znajomości na Henrykowskim osiedlu. Było lato. Siedzieliśmy jak zwykle na miejscówce tj na pustakach koło nowo stawiającego sie domu od 7 lat Byłam ja, Bysiek, Milu, Basida i Plastek. Strasznie nam się nudziło, aż w końcu wzięłam kamyczek i rzuciłam nim w Byśka. Milu widząc to oddał Byśkowi i zaczęło się rzucanie. Plastek poszedł się załatwić za pustaki wychylił się i pół cegły spadło mu na głowę Zaczął krzyczeć :"ŚTOP ŚTOP DOŚTAŁEM CIEGŁĄ!!!" Wszyscy mata z niego jak on mówi... sepleni. W końcu wzieliśmy i przemyliśmy mu twarz wodą. Na jego nieszczęście woda ta była z... wapnem! Szliśmy uliczką i śmieliśmy się z niego jak mówił "ZIĘBY MI SIĘ RUSIAJĄ"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|