Autor Wiadomość
niepoprawna
PostWysłany: Pon 6:41, 14 Lis 2005    Temat postu:

He wole wydac 90 zl DymeKK i miec wszystko z jezykiem w pozadku niz wydac 15 zl u Ciebie i mieć zakazenie. To Ty pomyśl. Ty wydasz to na cos innego ja wole wydac na kolczyk.
DyMeKK
PostWysłany: Nie 22:47, 13 Lis 2005    Temat postu:

czy ja dobze slysze?? 90 pln ?? was to jusz pokopalo doszczetne ?? 90 pln za kawalek drutu w wardze ?? buehehehehe ja ci to moge za 15 pln zrobic... jaaa.. ojojojjj..... tradzedy..... za 90 pln to ja mam nowy Line Fader do do Vestaxa..... a to jest zec ktora uzywam .. a nie kawalek drutu w nosie czy gdies tam.... ludie pomyslcie......
niepoprawna
PostWysłany: Sob 15:55, 12 Lis 2005    Temat postu:

Jak dobrze wiem i miałam aktualne info u mnie przekłucie języka kosztuje około 90 zł. ciekawe jak zareaguje moja dentystka Blue_Light_Colorz_PDT_02 he he no to zbieramy pieniążki i do salonu Blue_Light_Colorz_PDT_15
DARA
PostWysłany: Sob 15:00, 12 Lis 2005    Temat postu:

Ja jestem z Polic, przekłuwałam w Szczecinie w studiu "Alien"... Cena to 70zł (ceny są podobne, wahają się od 70-80zł), kolczyk jest wliczony. Najpierw dostaje się dłuższy kolczyk, po ok. 2 tyg. wymienia się go na krótszy. Jedynym minusem jest to, że dziurka tak szybko zarasta <w ciągu jednego dnia, a nawet krucej zarośnie> i teraz mam nową dentystke, której kuleczka na języku bardzo przeszkadza, przy każdej wizycie jak ściągam kolczyka "boję się", że już go nie włoże... Wiem, wiem "panikara" ze mnie Blue_Light_Colorz_PDT_18

Generalnie mam bzika na punkcie kolczykowania i tatuaży Blue_Light_Colorz_PDT_17 ale z umiarem, bo nie sztuka się oszpecić
niepoprawna
PostWysłany: Sob 14:48, 12 Lis 2005    Temat postu:

Hm a teraz powiedz gdzie przebijałas język i ile kosztowało bo coraz bardziej przemawia do mnie przekłucie języka Blue_Light_Colorz_PDT_02 Już nos przbity czas na coś nowego Blue_Light_Colorz_PDT_08
DARA
PostWysłany: Sob 12:55, 12 Lis 2005    Temat postu:

ja mam kolczyki po 2 w uszach, w języku i we brwi. Oba przekłócia nic nie bolą, a co do języka to gojenie zależy od osoby. Mnie np. język "w ogóle" nie spuchł, białko jadłam normalnie, w ogóle nie sepleniłam, a ze ciężko było przy jedzeniu nim manwerować [bo był obolały] to normalka, poza tym nie odczułam różnicy. a no i zdarzyło isę przy jedzeniu ugryźć kolczyk na poczatku Blue_Light_Colorz_PDT_21 yah! jeżeli chodzi o brew, to czasem zapominam się i porządnie "wytargam kolczyka" Blue_Light_Colorz_PDT_25 np. przy ściągniu bluzki, albo podczas snu.. ale oba kolczyki lubię i nie zamierzam narazie oich ściągnąć Blue_Light_Colorz_PDT_02

ahaa.. i jeszcze stosunek kolczyk w języku : zęby... podobno zdziera szkoliwo... no nie wiem, mnie to nie odstraszyło, ale wpływ jakiś tam am, szczególnie jeśli się dużo kolczykiem bawi - takie moje zdanie Blue_Light_Colorz_PDT_15 i jeszcze jedno [trzecia edycja postu już -_-] są gumowe nakładki na kolczyk, żeby zmniejszyć ryzyko niszczenia szkliwa... do mnie akurat nie przemawiają, ale jeśli ktoś się boi o zeby, to może to być niezłe rozwiązanie...?
MmMySzKa
PostWysłany: Pią 11:26, 11 Lis 2005    Temat postu:

Tak też mi sie wydawało.Szkoda bo jestem "uczulona" na igły Blue_Light_Colorz_PDT_13
niepoprawna
PostWysłany: Czw 22:44, 10 Lis 2005    Temat postu:

yyyy... mój kolega koleżanka i jeszcze jeden kolega Blue_Light_Colorz_PDT_01 przebijali sobie język bez znieczulenia i powiedzieli że samo przebicie nie boli. Gożej jest później gdy język napuchnie nie można jeść białka i żyje się praktycznie na samej wodnie i chlebie przez około półtora tygodnia.
MmMySzKa
PostWysłany: Czw 19:38, 10 Lis 2005    Temat postu:

Moja mama niestety nie zgadza sie na kolczyka w języku.Może udałoby mi sie ją namówić ale boje sie przebić język.Wie ktoś czy taki zabieg jest wykonywany ze znieczuleniem???
DyMeKK
PostWysłany: Wto 20:21, 08 Lis 2005    Temat postu:

kolczyk to w uszach.. w pempku.. w jezyku bo fajne uczucue jest jak sie cauje dziewczynze z kolczykiem w jezyku... heh.... i tyle...
Bavacki
PostWysłany: Wto 17:42, 08 Lis 2005    Temat postu:

ehh... nie ma takiej mozliwosci zeby jaki kolwiek kolczyc scieral zeby to jest w taki sposob zrobione aby nie zagrazalo naszemu zdrowi wioec nie jest to mozliwe zeby cokolwiek z czym kolwiek sie stalo jesli bedzie to profesjonalnie zrobione
niepoprawna
PostWysłany: Wto 8:08, 08 Lis 2005    Temat postu:

Kolczyk w języku ściera zęby? Niee niemożliwe bo kolczyk w języku dotyka podniebienia a nie zębówgdyby ten kolczyk był w wardze to możliwe.Blue_Light_Colorz_PDT_08

Powered by phpBB © 2001,2002 phpBB Group