DARA |
Wysłany: Pon 16:33, 24 Kwi 2006 Temat postu: |
|
Hm, no powszechne jest zdanie, że nauczyciele nie zarabiają dużo, trudno powiedziec, bo jedni rzeczywiście nie biorą wcale majątku, ale odniosę się może do nauczycieli, z którymi mam doczynienia. Większość z nich rzeczywiście jest przy kasie i co lepsze widać to po nich na pierwszy rzut oka. Prosze nie myśleć tu, że mam na myśli np. ich ubiór, bo to, że ktoś wygląda elegancko, schludnie czy po prostu ładnie wcale nie znaczy, że ma kasę... Wydaje mi się, że jak ktoś naprawdę ma pieniądze, to widać to po nim. Ale nie będę odbiegać od tematu, jedni nauczyciele mają kase, bo poza szkołą udzielają korepetycji (to by dot. szczególnie j. obcych - ang.), inni pracują w kilku szkołach, jeszcze innym udało się związać z wysoko postawioną osobą. Miałam nie odbiegac, odbiegłam, bo chodziło o płace nauczycieli konkretnie, niestety o tych nie mam pojęcia, ale zgodzę się, że to co zagarnia nauczyciel wcale nie jest takie złe. No i to o czym pisała Kszoczanka - płatne ferie, wakacje, wycieczki - nie na swój koszt (z drugiej strony odpowiedzialność za grupę). Tak czy siak wydaje mi się, że nauczyciel nie ma wcale tak źle jak się przyjęło. |
|
cinekcinek |
Wysłany: Pon 10:25, 24 Kwi 2006 Temat postu: |
|
to rynek reguluje place, nawet nauczycieli. jest ich duzo wiec duzy wybor,wiec mozna dyktowac im warunki. tak jest w wielu grupach zawodowych. u mnie w firmie sa kierowcy ktorzy zarabiaja po 3,5tys na raczke,ale malo kto wytrzymuje tyle jazdy i bycia poza domem,wiec sa oplacani dobrze. |
|