Autor |
Wiadomość |
DyMeKK |
Wysłany: Sob 12:51, 09 Wrz 2006 Temat postu: |
|
no wlasnie.. nie zaczynac |
|
|
MADZIA |
Wysłany: Pią 8:43, 25 Sie 2006 Temat postu: |
|
sposob na rzucenie palenia????? --> nie zaczynac |
|
|
niepoprawna |
Wysłany: Pią 10:23, 07 Kwi 2006 Temat postu: |
|
Wiem jak trudno rzucić palenie.... Ale naprawdę jeżeli ktoś nie chce Go rzucić to nie rzuci. |
|
|
cinekcinek |
Wysłany: Czw 23:48, 06 Kwi 2006 Temat postu: |
|
hehe bardzo smieszne.
nawet nie wiecie jak ciezko komus zerwac z paleniem po 8 latach palenia.
ja zaczalem stosowac farmakologie. "tabex" lek ktory o ile sie nie myle nie zawiera nikotyny (zadne plastry nikotynowe na mnie nie dzialaly) tylko obrzydza palenie (psuje smak, wywoluje bol glowy od fajek itp.)
na razie pomoglo,nie pale,nie biorejuz tychpigulek (a wiec nie mam nowego uzaleznienia jak w przypadku plastrow) |
|
|
DARA |
Wysłany: Czw 21:30, 06 Kwi 2006 Temat postu: |
|
Przynajmniej skuteczne i ne wymaga silnej woli ;] |
|
|
niepoprawna |
Wysłany: Śro 11:33, 05 Kwi 2006 Temat postu: Sposób na rzucenie palenia |
|
"Angielski nałogowiec który szczycił się tym, że nigdy nie przestaje palić. Zaczynał po przebudzeniu i do zaśnięcia odpalał jednego papierosa od drugiego. Niezbyt higieniczny tryb życia sprawił, że doczekał się hemoroidów. Leczył je, siadając w misce pełnej spirytusu, nie wypuszczając oczywiście papierosa z ust. Opary alkoholu zapaliły się, nastąpił wybuch i nieszczęśnik rzucił palenie już na wieki." |
|
|