Autor |
Wiadomość |
Phoenix |
Wysłany: Nie 14:47, 18 Gru 2005 Temat postu: |
|
Kto ma coś do powiedzenia?? |
|
|
niepoprawna |
Wysłany: Pią 23:10, 09 Gru 2005 Temat postu: |
|
lol masz cos do powiedzenia to powiedz... |
|
|
Phoenix |
Wysłany: Pią 22:15, 09 Gru 2005 Temat postu: |
|
LOL. THX. |
|
|
Gość |
Wysłany: Pią 17:03, 09 Gru 2005 Temat postu: |
|
<lol> |
|
|
niepoprawna |
Wysłany: Czw 21:33, 08 Gru 2005 Temat postu: |
|
Trudno nie robić wrażenia jak cos jest dobre |
|
|
Phoenix |
Wysłany: Czw 20:14, 08 Gru 2005 Temat postu: |
|
Wreszcie coś zrobiło na kimś jakieś wrażenie :-)
THX |
|
|
niepoprawna |
Wysłany: Śro 21:29, 07 Gru 2005 Temat postu: |
|
przeszedł mnie dreszcz... bardzo ładne |
|
|
Phoenix |
Wysłany: Śro 20:47, 07 Gru 2005 Temat postu: |
|
Nie nawidze happy endów!! |
|
|
Phoenix |
Wysłany: Śro 20:46, 07 Gru 2005 Temat postu: Straszna Bajka ]:-> |
|
Pewnego razu Samara poszła spać. Ułożyła się w swoim łóżeczku i zasnęła. Nagle budzi się i czuje ogromny ból..
-Co się dzieje?- pomyślała.
Na dworze robiło się dziwnie jasno, a leżący na dachach śnieg wyglądał jeszcze bardziej biało. Zrzuciła kawałek koca z siebie lecz nie miała sił. Jej czarne włosy opadały jej bezwładnie na twarz. Podniosła lewą ręke do góry i ujrzała na niej krew.. leżała w łóżku pełnym krwi. Zaczęła powoli wychodzić ze swojego łóżka, każdy ruch sprawiał jej ból, zapadała się w nie; nagle zobaczyła postać szarego anioła przed sobą. Wyciągnęła ku niemu swoje zakrwawione dłonie i krzyknęła aby ją ratował, a on stał odległy, niewzruszony.. Nieprzytomna padła na ziemię. W domu było słychać tylko głuchy odgłos, którego nikt nie usłyszał.. Może usłyszał ale nie przyszedł. Szary anioł stał jeszcze przez chwile nad jej ciałem a potem znikł.
Gdy wreszcie matka dziewczynki weszła do pokoju zauważyła jej blade, pokrwawione ciało a jasna koszula była targana przez wiatr, który wiał z otwartego okna, przez które odszedł szary anioł.. |
|
|