Autor |
Wiadomość |
MAŁY |
Wysłany: Czw 21:58, 27 Paź 2005 Temat postu: |
|
i co jeszcze?? wyobrażasz sobie taki w-f!!! strata czasu!!! Pana od w-f też można sobie wyszkolić!! Na w-f można sie odstresować wyluzować ewentualnie pouczyć na spr. Przydają sie te 3 godziny tygodniowo!!! bez w-f to by byli nastolatkowie bardzo młodzi silni po przebiegięciu 100 metrów by zawału serca dostali z wysiłku!!! Ja wole sie troche spocić na w-f niż być niedołęgą!!! |
|
|
Karolek :D |
Wysłany: Czw 12:01, 27 Paź 2005 Temat postu: |
|
Mam pomysł: w-f powinien byc obowiązkowy, pod warunkiem że każdy uczeń ma wolną rękę tzn. może robić co chce:P |
|
|
niepoprawna |
Wysłany: Czw 11:58, 27 Paź 2005 Temat postu: |
|
To nieźle to może lepiej by było gdyby to zmienili nauczyciela a nie znosili lekcje w-f'u |
|
|
Łaziska Gorne (laki) |
Wysłany: Czw 11:22, 27 Paź 2005 Temat postu: |
|
w-f nie powinien byc obowiazkowy...szczegolnie kiedy nauczyciel...w moim przypadku Jerzy Rybij...jest debilem ,pedofilem ,zboczencem... |
|
|
Karolek :D |
Wysłany: Śro 16:44, 28 Wrz 2005 Temat postu: |
|
Powtórz ostatnie zdanie |
|
|
Bavacki |
Wysłany: Śro 14:29, 28 Wrz 2005 Temat postu: |
|
eeeeeeeee tam ja powiedzialem ze chce grac w kosza i bedziemy grac tylko u mnie jest ten problem ze goscie mogli by grac bezprzerwy z gale a mnei to nie bawi ... |
|
|
niepoprawna |
Wysłany: Śro 13:51, 28 Wrz 2005 Temat postu: |
|
Ale my niestety nie mamy nic do powiedzenia. Uczeń nie wygra z nauczycielem.... |
|
|
Bavacki |
Wysłany: Wto 21:55, 27 Wrz 2005 Temat postu: |
|
nom nie przyjdzie siadzie da pilke sprawdzi obecnosc pojdzie siedziec do pokoju dla wfistow |
|
|
Karolek :D |
Wysłany: Wto 16:26, 27 Wrz 2005 Temat postu: |
|
Nie muszą nic robić na lekcji. |
|
|
niepoprawna |
Wysłany: Wto 14:37, 27 Wrz 2005 Temat postu: |
|
Zazwyczaj większość nauczycieli woli tę drugą opcję. |
|
|
Karolek :D |
Wysłany: Wto 14:26, 27 Wrz 2005 Temat postu: |
|
Mój nauczyciel woli chyba tę drugą opcję |
|
|
niepoprawna |
Wysłany: Wto 14:22, 27 Wrz 2005 Temat postu: |
|
Poprostu są nauczyciele którzy rozumieją uczniów i nauczyciele którym uczeń jest zbędnym pachołkiem |
|
|